Zanurzmy się w tajemnice II wojny światowej. Oto jedno z miejsc, które naziści wybrali, ze względu na dogodne położenie w zacisznej Zatoce Gdańskiej, w Babich Dołach, na budowę torped, wyposażenia okrętów podwodnych. W zaciszu spokojnych wód postawiono doświadczalne zakłady: montownię, warsztaty, elektrownię oraz już w samej Zatoce Puckiej, w odległości pół kilometra od lądu – obiekt strzelniczy. Wszystkie obiekty, łącznie z portem wojennym na Oksywiu, połączono wąskotorową kolejką, którą nazywano „ekspresem kaszubskim”.
Dzisiaj, miejsce wygląda jak „szkieletor”. Miejscowa plotka jednak głosi, że ma tu powstać restauracja. Czas pokaże… a tym czasem warto wybrać się tu na spacer. Zimą spotkasz morsujących lokalesów czy majestatycznie pływające gromady ptaków.